Z głową na karabinie - Krzysztof Kamil Baczyński Flashcards
Z głową na karabinie - Krzysztof Kamil Baczyński
Nocą słyszę, jak coraz bliżej
drżąc i grając krąg się zaciska.
A mnie przecież zdrój rzeźbił chyży,
wyhuśtała mnie chmur kołyska.
A mnie przecież wody szerokie
na dźwigarach
swych niosły płatki
bzu dzikiego; bujne obłoki
były dla mnie jak uśmiech matki.
Krąg powolny dzień czy noc krąży,
ostrzem świszcząc tnie już przy ustach,
a mnie przecież tak jak i innym
ziemia rosła tęga — nie pusta.
I mnie przecież jak dymu laska
wytryskała gołębia młodość;
teraz na dnie śmierci wyrastam
ja — syn dziki mego narodu.
Krąg jak nożem z wolna rozcina,
przetnie światło, zanim dzień minie,
a ja prześpię czas wielkiej rzeźby
z głową ciężką na karabinie.
Obskoczony przez zdarzeń zamęt,
kręgiem ostrym rozdarty na pół,
głowę rzucę pod wiatr jak granat,
piersi zgniecie czas czarną łapą;
bo to była życia nieśmiałość,
a odwaga — gdy śmiercią niosło.
Umrzeć przyjdzie, gdy się kochało
wielkie sprawy głupią miłością.
O POLSKIEJ POEZJI ŻOŁNIERSKIEJ I PATRIOTYCZNEJ
W rodzimej literaturze ważną postacią jest poeta żołnierz. Poezja Baczyńskiego wpisuje się w tradycję polskiej liryki żołnierskiej, której rozkwit przypadł na początek romantyzmu. Wią zało się to z wojnami europejskimi, kampanią napoleońską, utratą przez Polskę państwowości oraz wojskowymi i partyzanckimi próbami jej odzyskania. Powstanie Legionów Polskich we Włoszech oraz późniejsze walki zbrojne i zrywy niepodległościowe znalazły odzwiercied lenie w ówczesnej liryce. Byla to poezja zarówno bojowa, tyrtejska, jak i mesjanistyczna Poeci żołnierze, tacy jak Cyprian Godebski, Wincenty Pol czy Mieczysław Romanowski, łączyli w twórczości doświadczenia wojenne z liryczną wrażliwością. Wśród gatunków literackich o tematyce żołnierskiej szczególne miejsce zajmuje pieśń. Jak napisała w swojej książce Reduta. Romantyczna poezja niepodległościowa badaczka romantyzmu, Maria Janion, trzy polskie pieśni patriotyczne-Jeszcze Polska nie zginęła, Warszawianka, obok pieśni modlitew-nej Boże, coś Polskę - wyznaczają rodowód nowożytnego patriotyzmu polskiego, ukształtowa-nego w przeważającej mierze przez romantyzm’. Później, na początku XX stulecia i w trakcie I wojny światowej, powstawało szczególnie wiele pieśni o tematyce żołnierskiej, np. Hej, hej ułani, Pierwsza Brygada, O mój rozmarynie. Z czasów II wojny światowej pochodzą takie utwo-ry, jak Czerwone maki na Monte Cassino czy Warszawskie dzieci
O LOSIE ŻOŁNIERZA - BEZ ZŁUDZEŃ
Wiersz Z głową na karabinie Baczyński napisał w wieku 22 lat, gdy wojna trwała już czwarty rok. Poeta miał zapewne świadomość, że ojczyźnie poświęcił ważny okres swojego życia. Zdążył też na tyle poznać wojenną rzeczywistość, by pozbyć się optymizmu, złudzeń, a moze nawet i nadziei. Podobnie jak romantyczni bohaterowie poeta wybiera jednak walkę mimo bez-nadziejnej sytuacji, kieruje się bowiem poczuciem obowiązku wyrastającym z etosu żołnierza i patrioty. Gdy zaś uświadomimy sobie, że Baczyński zginął w pierwszych dniach powstania warszawskiego, wiersz Z głową na karabinie nabiera szczególnego dramatyzmu i wręcz pro-fetycznego charakteru.
Profetyzm
Przepowiadanie przyszło-ści; umiejętność poznania tego, co się wydarzy, zdolność prorokowania.
BACZYŃSKI NA TLE TRADYCJI TYRTEJSKIEJ
Wiersz Baczyńskiego Z głową na karabinie można odczytywać w kontekście poezji tyrtej-skiej. Termin ten pochodzi od imienia greckiego poety z VII w. p.n.e., Tyrtajosa (Tyrteusza). Pisał on utwory zagrzewające do walki, w których gloryfikował patriotyzm oraz postawę gotowości, by oddać życie za ojczyznę. Baczyński wyraża taką gotowość, ale wyraźnie ukazu-je spustoszenia spowodowane wojną, jej tragizm, wyraża żal za utraconą beztroską młodością i podkreśla wysoką cenę patriotyzmu - w ten sposób podejmuje polemikę z Tyrtajosem.
KOMPOZYCJA UTWORU
Podmiot liryczny wiersza wypowiada się w czasie przeszłym, teraźniejszym oraz przyszłym i w ten sposób snuje refleksję na trzech płaszczyznach czasowych. W tekście pojawiają się ślady perspektywy generacyjnej, tym razem jednak Baczyński mówi przede wszystkim we własnym imieniu - sięga do dzieciństwa, młodzieńczych marzeń, wspomnień z rodzinnego domu, a jednocześnie notuje swoje odczucia dotyczące współczesności i prorokuje to, co –jego zdaniem - nieuchronne
treść
Utwór ukazuje dramat wojennego pokolenia skazanego na zagładę. Poeta zderza dwie perspektywy czasowe. Czasowi teraźniejszemu naznaczonemu piętnem apo-kalipsy („Nocą słyszę, jak coraz bliżej/drżąc i grając krąg się zaciska”) przeciw-stawia arkadyjski czas przeszłości: dzieciństwo wypełnione szczęściem („A mnie przecież zdrój rzeźbił chyży,/wyhus-tała mnie chmur kołyska”) oraz na-dzieją na pomyślną przyszłość.
Zestawienie perspektyw pogłębia ka-tastroficzną wizję podmiotu liryczne-go, który zdaje sobie sprawę z tego, że jemu i jego pokoleniu zostały już tylko walka i śmierć z bronią w ręku (gło-wę rzucę pod wiatr jak granat,/piersi zgniecie czas czarną łapą”).