Ludzie, którzy szli - Tadeusz Borowski Flashcards
Kaci i ofiary - obraz międzyludzkich relacji w obozie. Omów zagadnienie na pod- stawie opowiadania Ludzie, którzy szli Tadeusza Borowskiego. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.
Wprowadzenie
Jednym z ważnych tematów w literaturze powojennej były relacje ocalonych z hitlerowskich obozów zagłady czy sowieckich łagrów. Dokumentowały one ogrom okrucieństwa i niego- dziwości popełnionych przez ludzi służących zbrodniczym systemom totalitarnym, ale też były świadectwem upadku człowieczeństwa.
Kontekst: Borowski w swoich opowiadaniach obozowych, zawartych w tomie Pożegnanie z Mariq, również odwołał się do własnych doświadczeń. Został on aresztowany przez gesta- po w lutym 1943 roku i po kilku miesiącach pobytu na Pawiaku trafił do obozu w Oświęcimiu, w którym przebywał do sierpnia 1944 roku. Wydane w 1948 roku opowiadania wywołały ogromne kontrowersje i dyskusje o ich wartości ideowej i artystycznej, a autorowi zarzucano nihilizm i amoralność, zwłaszcza, że narratorowi i jednocześnie głównemu bohaterowi nadał swoje cechy. Był to zabieg artystyczny, który pozwolił pisarzowi ukazać obóz z perspektywy więźnia - człowieka zlagrowanego, który dostosował się do życia w obozowych warunkach. Błędem jest natomiast utożsamianie Tadka - narratora opowiadań z autorem - Tadeuszem Borowskim. Tym bardziej, że współwięźniowie, w tym znany lekarz, Alfred Fiderkiewicz, w swoich wspomnieniach wystawili mu dobrą opinię. Cieszył się wśród nich popularnością jako obozowy poeta.
Teza: Literatura obozowa ukazuje relacje między ofiarami i ich katami.
Rozwinięcie
- Narratorem w opowiadaniu Ludzie, którzy szli jest więzień Tadek, przebywający w obozie od dłuższego czasu i akceptujący obozową rzeczywistość, a nawet dostrzegający pozytywne zmiany. Podkreśla też, że ci, którzy przetrwali w warunkach obozowych kilka lat, czuli się dumni. Mieli też świadomość, że im Niemcom gorzej wiedzie się na froncie, tym warunki więźniów stają się bardziej znośne. Spostrzeżenia te nie dotyczyły oddziału kobiecego, określanego przez więźniów jako Perski Rynek. Początkowo Tadek obserwował kobiety z daleka, potem miał możliwość z bliska przyjrzenia się warunkom w jakich egzystowały, ponieważ kładł papę na dachach baraków.
• Tadek beznamiętnie opisuje przerażające warunki, w jakich przebywały kobiety. Głodne I przemarznięte, zmuszane były do wielogodzinnego stania na apelach. Wspomina też o nadprogramowych apelach, w czasie których esesmanki wyciągały z szeregów brzydsze czy wycieńczone kobiety lub te, które były w widocznej ciąży. Otoczone przez sztubowe, popychane były w kierunku bramy i dalej - do komór gazowych. Zdarzały się też sytuacje. kiedy esesmanki pytały, która z kobiet jest chora i potrzebuje wizyty lekarza, obiecywały lepsze warunki w szpitalu i biały chleb - w rzeczywistości wszystkie trafiały do krematorium. Ta tragiczna rzeczywistość stała się udziałem nie tylko dorosłych kobiet, lecz także dzieci. Bohater podkreśla, że na oddziale kobiecym znajdowały się małe dziewczynki, młode dziew częta z przerażeniem obserwujące rzeczywistość, mężatki i matki dopytujące mężczyzn
o losy swoich synów. Swobodny, pozbawiony emocji ton wypowiedzi bohatera, opis związków między wachman- kami stojącymi na bramie a pracującymi w obozie murarzami i cieślami czy tez charakterystyka blokowych - więźniarek, które przebywały w obozie od kilku lat, a jednak zachowały dobroć, stwarza pozory normalnej rzeczywistości i ludzkich relacji panujących w obozie. Dopiero kiedy czytelnik skupi się na konkretnych wycinkach tej rzeczywistości, przeanali zuje słowa bohatera, zobaczy potworny obraz relacji między katami a bezradnymi ofiarami hitlerowskich obozów zagłady, ludźmi odartymi z godności, pozbawionymi wszelkich praw I żyjącymi w nieludzkich warunkach,
•Pozbawiony emocji sposób opowiadania o obozowej rzeczywistości, akceptacja rzeczywi stości obozowej przez narratora, sprawiają, że podział na katów i ofiary jest nieostry-za- ciera się granica między nimi.
Podsumowanie
• Poznawanie rzeczywistości obozu koncentracyjnego na podstawie relacji więźnia, który ze spokojem opowiada o tym, co się dzieje, który dostosował się do warunków w obozie, wy zbył się empatii i bez emocji obserwuje śmierć innych ludzi, wywołuje wstrząs u czytelnika budzi jego wewnętrzny sprzeciw. Taki sposób opowiadania pozwala jednak uświadomić sobie ogrom cierpienia niewinnych ludzi, którzy zginęli w hitlerowskich obozach koncen tracyjnych.
Na czym polega dehumanizacja człowieka? Omów zagadnienie na podstawie opo- wiadania Ludzie, którzy szli Tadeusza Borowskiego. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.
Plan wypowiedzi
Wprowadzenie
• Dehumanizacja człowieka to inaczej odczłowieczenie, czyli pozbawienie go cech ludzkich. • Pojęcie to odnosi się również do zjawiska polegającego na zatraceniu wartości humanistycz- nych w relacjach międzyludzkich.
• Teza: Dehumanizacja człowieka polega na utracie ludzkich wartości, zerwaniu więzi mię dzyludzkich i zatarciu granicy między katem a ofiarą.
Rozwinięcie
• Opowiadanie Ludzie, którzy szli Tadeusza Borowskiego pochodzi z tomu Pożegnanie z Mariq. Głównym bohaterem i narratorem jest Tadek - więzień obozu koncentracyjnego w Oświęci miu, człowiek zlagrowany, który bez większych emocji obserwuje rzeczywistość. Dostosował się do warunków, w których przebywa, dlatego też nie współczuje tym, którzy znajdują się w gorszej sytuacji. Akceptuje obozową hierarchię i reguły odwróconego dekalogu.
• Tadek skupia się na tym, co widzi, jednak nie analizuje wydarzeń, nie ujawnia też swoich uczuć. Idących do komór gazowych traktuje jako pewnego rodzaju zjawisko - rejestruje fakty, zauwaza powtarzalność zdarzeń: ludzie idą przez wiele dni, w dzień i w nocy, kiedy pracował i odpoczywał, jadł i spał. Tej relacji nie towarzyszą osobiste refleksje czy komen tarze. Nie czuje żadnej więzi z cierpiącymi,
Konkretne sytuacje przytacza jako nic nieznaczące, a nawet czasami śmieszne zdarzenia, odbierając tym samym ginącym ludzką godność. Tak dzieje się chociażby wtedy, gdy wspo- mina staruszka, który biegł za oddalającym się tłumem zmierzającym do krematorium - zamiast współczucia pojawia się zupełnie inna reakcja - narrator jest rozbawiony.
Dla Tadka i innych więźniów kobiety z FKL-u, zwanego przez nich Perskim Rynkiem, począt kowo są tylko białymi plamani widzianymi z oddali, Kiedy Tadek kładzie papę na barakach obserwuje je z bliska. Dostrzega nieludzkie warunki, podobne do tych z 19-40 roku, a więc początków funkcjonowania obozu w Oświęcimiu. Opisuje zachowanie więźniarek, kiedy je dzą obrzydliwą zupę, której na jego bloku nikt by nie tknął, czy tez stoją na apelu. Komentuje ich wygląd, mówi o okrucieństwie esesmanek - jednak tym faktom nie towarzyszy zadna refleksja, żaden odruch ludzkiej solidarności.
•Borowski w opowiadaniu Ludzie, którzy szli ukazał degradację człowieka zlagrowanego, który wyzbył się ludzkich uczuć i nie reaguje na krzywdę drugiego człowieka. Nawet pozornie przy- jazne relacje między więźniami. la wachmankami i blokowymi z oddziału kobiecego świadczą o zatarciu wszelkich zasad moralnych i etycznych.
Kontekst: W wyniku dehumanizacji człowieka zaciera się granica między katem a ofiarą.
Do degradacji więźniów dążyły władze w sowieckich łagrach. Ten proces ukazał Gustaw Herling-Grudziński w Innym świecie. Dehumanizacji służyło między innymi umieszczanie w tych samych barakach więźniów politycznych i kryminalistów czy też zróznicowanie racji żywnościowych w zależności od wydajności brygady, co prowadziło do pozbywania się więź- niów najsłabszych | najwolniej pracujących czy też chorujących na kurzą ślepotę. Władze tez poświęcały czasami ludzi, którzy do niedawna gorliwie służyli systemowi, by wyzwolić w więźniach chęć odwetu. Taki los spotkał Gorcewa - okrutnego śledczego, który został rozpoznany przez jedną ze swoich ofiar. Pobity przez więźniów, zmuszany do ciężkiej pracy w lesie, nie miał szans na przeżycie.
Podsumowanie
• W nieludzkich warunkach człowiek podlega reifikacji, czyli uprzedmiotowieniu. Odbiera mu się podmiotowość i godność. Chęć ocalenia własnego istnienia staje się dla niego celem nadrzędnym, któremu podporządkowane są wszystkie działania.
Na czym polega dehumanizacja człowieka? (II) Omów zagadnienie na podstawie opowiadania Ludzie, którzy szli Tadeusza Borowskiego.
W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.Wprowadzenie
Dehumanizacja to odczłowieczenie, zanegowanie człowieczeństwa drugiej osoby, traktowanie jej jak zwierzę lub przedmiot pozbawiony jakichkolwiek uczuć i emocji. Dehumanizacja to także porzu cenie przez człowieka wartości moralnych i etycznych, kierowanie się instynktem biologicznym. Tego typu postawy najbardziej są charakterystyczne dla sytuacji ekstremalnych, w których znalazł się człowiek, np. w czasach wojny.
• Stawiam tezę: Ludzie poddani dehumanizacji, przystosowujący się do warunków wojny funkcjonują w innym „kamiennym” świecie, pozbawionym wartości humani- stycznych.
• Część argumentacyjna: Ludzie, którzy szli Tadeusza Borowskiego
Narratorem opowiadania Ludzie, którzy szli Tadeusza Borowskiego, a także głównym bohaterem jest Tadeusz. Utwór odwołuje się do elementów autobiografii pisarza, ale jest to rodzaj kreacji literackiej, dlatego nie możemy Tadka z opowiadań utożsamić z Tadeuszem Borowskim. Akcja utworu rozgrywa się na terenie niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz, wiosną i la- tem 1944 r. Narrator opowiada, z jaką obojętnością i spokojem obserwowane są przez długo już przebywających w obozie więźniów kolejne przywożone transporty ludzi, którzy następnie idą ścieżką prowadzącą do krematorium. Osadzeni w obozie ludzie nie przerywają swojej pracy nad przygotowywaniem boiska do gry w piłkę nożną. Żyją własnym życiem, organizują sobie rozgryw ki, handlują między sobą, czekają na listy, a ludzie z rampy nieustannie idą drogą do gazu. Po ich przejściu można zbierać porzucone rzeczy, cukierki, jakieś jedzenie, z którego później więźniowie przygotowywali sobie posiłek. Obóz zagłady stworzył człowieka zlagrowanego, który przeszedł dehumanizację, reifikację, stał się numerem. Poddany torturom i żyjący w ciągłym zagrożeniu, pragnący w tych warunkach przetrwać, musiał kierować się odwróconym dekalogiem, zapomnieć o zasadach moralnych dawnego świata.
Człowiek zlagrowany stał się obojętny, nieczuły, skupiony na zaspokajaniu swoich podstawowych potrzeb biologicznych. Obcując nieustannie z cierpieniem i śmiercią, potrafi grać w piłkę nożną, na- wet wtedy gdy między jednym a drugim kornerem (rzutem roźnym) zagazowano trzy tysiące ludzi. Więźniowie starają się przeżyć ten obozowy koszmar, a „ludzie, którzy szli” są nieodłącznym ele- mentem ich codzienności. Strach o własne życie rozerwał solidarność międzyludzką, wszelkie więzy, nawet te rodzinne, wyzuł człowieka z wartości humanistycznych.
• Kontekst literacki
Sowieckie łagry wymusiły na człowieku odrzucenie wyznawanych wcześniej wartości. Gustaw Her- linga-Grudzińskiego w Innym świecie przedstawia wszystkie etapy drogi wiodącej do dehumaniza- cji, do zlagrowania: od zatrzymania, aresztu, przesłuchań, przez wegetację za drutami, aż do tzw. trupiarni, czyli baraku dla ludzi niezdolnych do pracy, czekających na śmierć. Autor opisuje degra- dację człowieka, rozpad jego osobowości. Kobiety oddają się mężczyznom za jedzenie, zachodzą w ciążę tylko po to, by być zwolnione przez jakiś czas z katorżniczej pracy, z całą świadomością, że po porodzie dziecko zostanie im odebrane i wywiezione w głąb Rosji.
Mężczyźni wykorzystują swoją siłę fizyczną, gwałcą, kradną innym ubrania lub jedzenie, tym sa- mym skazując ich na śmierć. Więźniowie donoszą na siebie. Świat lagrów to zdehumanizowany świat, to całkiem „inny, nieludzki świat”.
Inne konteksty literackie
Pokolenie Krzysztofa Kamila Baczyńskiego
zdążyć przed Panem Bogiem Hanny Krall
Podsumowanie
w trudnych warunkach, w sytuacji zagrożenia życia, w czasie wojny, w obozie zagłody człowiek może ulec dehumanizacji, odrzucić te wartości, które świadczą o jego człowieczeństwie. Często bar- dae trudno powrócić do normalności i etyki zza drutów na skutek trwałego okaleczenia psychiki.
Obozowa codzienność jako czas trudnych doświadczeń egzystencjalnych. Omów zagadnienie na podstawie opowiadania Ludzie, którzy szli Tadeusza Borowskiego. W swojej odpowiedzi uwzględnij równie wybrany kontekst.
Wprowadzenie
Poznaj samego siebie zgodnie z tą starożytną prawdę aby poznać siebie, trzeba zostać skonfrontowa- nym z trudną sytuację egzystencjalną. W takiej sytuacji człowiek musi dokonać wyboru na miarę boha terów antycznych tragedii, ze świadomością, że każdy wybór w pewien sposób prowadzi go do klęski.
Nie ma wątpliwości, że wiek XX obfitował w wydarzenia maksymalnie krańcowe, szczególnie trudne wydają się tutaj doświadczenia obozów koncentracyjnych.
• Stawiam tezę: Trudne doświadczenia egzystencjalne, których człowiek doświad- czał w obozowej codzienności, zmuszały go do przyjęcia strategii postępowania, wy- boru między życiem a wartościami.
• Część argumentacyjna: Ludzie, którzy szli Tadeusza Borowskiego
Obozowa codzienność w Auschwitz-Birkenau, niemieckim obozie zagłady, to ciągłe zagrożenie utraty zycia. Aby w takich warunkach przeżyć, narrator stawia kontrowersyjną tezę: obóz można przetrwać, trzeba tylko zaakceptować jego prawa, dostosować się, stać się człowiekiem zlagrowanym, zapomnieć o wartościach, moralności, kierować się odwróconym dekalogiem i instynktem zachowawczym.
W obozie zniknęły też zasady etyczne obowiązujące w dawnym świecie, ludzka wrażliwość, empatia. Więźniowie beznamiętnie i ze spokojem przyglądają się kolejnym transportem ludzi do komór ga- zowych. Komando pracujące przy rampie, do której przywożono nowych więźniów, uważane było za najlepsze, trudno było się do niego dostać. Ludzie z tego komanda mogli zbierać rzeczy i jedzenie pozostawione przez tych, którzy zostali skierowani do krematorium. Kombinowanie, kradzieże, seks za byle co, handel wymienny, nieustanne obcowanie z cierpieniem i śmiercią, z widokiem ludzi, któ rzy tysiącami idą do komór, zmusiły więźniów do przystosowania się do warunków obozowych, aby przetrwać, stworzyć sobie szansę na ocalenie życia. Niektórzy, tak jak Mirka, pragną ocalić więcej niż tylko życie, chcą ocalić swoje wartości. Aby pomóc choremu dziecku, Mirka ryzykuje swoje życie i stanowisko blokowej, które dawało jej uprzywilejowaną pozycję.
Sytuacja ekstremalna, zagrożenie życia jest sprawdzianem z etyki dla każdego człowieka, a wy bory egzystencjalne, jakich muszą dokonać, są tragiczne. To wybory między równorzędnymi war- tościami: życiem albo wartościami, które czynią nas ludźmi. „Tyle wiemy o sobie, ile nas spraw dzono”.
Kontekst literacki
Reportaż Hanny Krall Zdążyć przed Panem Bogiem przedstawia codzienność życia w warszawskim getcie, ogrom śmierci, cierpienia, bólu. Marek Edelman, główny bohater i rozmówca autorki, opo- wiada o głodzie, o walce o każdy kęs jedzenia i picia.
Aby przetrwać, niektórzy ludzie gotowi byli do niemoralnych zachowań, nawet do kanibalizmu. Nikt nie pomaga Żydówce, na której Ukraińcy dokonali zbiorowego gwałtu, nikt nie zareagował, taprotestował. Ludzie stali się obojętni na krzywdę i cierpienie innych. Zobojętnienie, odrzucenie wartości dawało szansę na przetrwanie w getcie. Innego wyboru egzystencjalnego dokonała jednak Tenenbaumowa, która wylosowała „numerek życia”, odsuwający na jakiś czas widmo śmierci. Wy brała wartości zamiast swojego życia i oddała numer córce, hołdując takim wartościom jak miłość do dziecka, poświęcenie, ofiarność. Tenenbaumowa straciła życie, ale zachowała swoje człowie czeństwo.
Mordechaj Anielewicz, Jurek Wilner, Pola Lifszyc to symbole zachowania najwyższych etycznych, ludzkich cech, ludzkiej godności za cenę życia.
• Inne konteksty literackie
Inny Świat Gustawa Herlinga-Grudzińskiego
Proszę państwa do gazu Tadeusza Borowskiego
Podsumowanie
W czasie trudnych doświadczeń egzystencjalnych jedni przystosowują się, drudzy trzymają się daw- nych wartości. Człowiek staje w obliczu tragicznego wyboru, czy w trosce o życie zaakceptować nieludzką codzienność, czy bronić swojej wolności, swoich wartości za cenę życia.