Testament mój - Juliusz Słowacki Flashcards
GENEZA WIERSZA
Juliusz Słowacki od dziecka zmagał się z nieuleczalną chorobą, jaką w XIX w. była gruźlica. Wiersz Testament mój napisał prawdopodobnie na przełomie 1839 i 1840 r. w Paryżu, wiedząc o tym, że jest śmiertelnie chory. Mimo że poeta żył jeszcze prawie dziesięć lat, w utworze tym podsumowuje swoją drogę życiową i twórczą, żegna się z bliskimi i ze światem.
Wiersz
1 Żyłem z wami - cierpiałem i płakałem z wami. Nigdy mi, kto szlachetny, nie był obojętny. Dziś was rzucam i dalej idę w cień – z duchami - A jak gdyby tu szczęście było – idę smętny.
5 Nie zostawiłem tutaj żadnego dziedzica Ani dla mojej lutni - ani dla imienia - Imię moje tak przeszło, jako błyskawica, I będzie jak dźwięk pusty trwać przez pokolenia.
Lecz wy, coście mnie znali, w podaniach przekażcie, 10 Żem dla ojczyzny sterał moje lata młode, A póki okręt walczył - siedziałem na maszcie, A gdy tonął - z okrętem poszedłem pod wodę…
Ale kiedyś - o smętnych losach zadumany Mojej biednej ojczyzny - przyzna, kto szlachetny, 15 Że płaszcz na moim duchu był nie wyżebrany, Lecz świetnościami dawnych moich przodków świetny.
Niech przyjaciele moi w nocy się zgromadzą I biedne serce moje spalą w aloesie, I tej, która mi dała to serce, oddadzą 20 Tak się matkom wypłaca świat - gdy proch odniesie…
Niech przyjaciele moi siądą przy pucharze I zapiją mój pogrzeb - oraz własną biedę… Jeżeli będę duchem, to się im pokażę, Jeśli Bóg uwolni od męki - nie przyjdę…
25 Lecz zaklinam - niech żywi nie tracą nadziei I przed narodem niosą oświaty kaganiec; A kiedy trzeba - na śmierć idą po kolei, Jak kamienie przez Boga rzucane na szaniec…
Co do mnie - ja zostawiam maleńką tu drużbę Tych, co mogli pokochać serce moje dumne; Znać, że srogą spełniłem, twardą Bożą służbę… I zgodziłem się tu mieć – nie płakaną trumnę…
Kto drugi tak bez świata oklasków się zgodzi Iść… taką obojętność, jak ja, mieć dla świata? Być sternikiem duchami napełnionej łodzi, I tak cicho odlecieć - jak duch, gdy odlata?
Jednak zostanie po mnie ta siła fatalna, Co mi żywemu na nic… tylko czoło zdobi - Lecz po śmierci was będzie gniotła niewidzialna,
Aż was, zjadacze chleba - w aniołów przerobi.
TESTAMENT POETY I CZŁOWIEKA
W swoim testamencie poetyckim Słowacki zdał rachunek z własnego życia. Aby zrozumieć zawarte w wierszu aluzje i przenośnie, niezbędny jest klucz biograficzny. W utworze zaciera się bowiem granica między osobą mówiącą a autorem. Słowacki wyznaje, że w swojej twórczości podążał własną drogą. Dumne serce nie pozwalało mu na szukanie poklasku ani na rezygnację z nieprzejednanej postawy. Miał odwagę pisać dzieła, które spotykały się z obojętnością i nie- zrozumieniem. Był jednak przekonany, że ślad zostawiony przez niego na ziemi będzie trwały i głęboki, gdyż jego poezja odciśnie piętno na życiu duchowym narodu.
PRZESŁANIE DLA ŻYWYCH
W lirycznym testamencie autor zwraca się do swoich spadkobierców. W najbardziej znanej, siódmej zwrotce wiersza nawiązuje do Grobu Agamemnona. Wzywa, aby żywi nieśli przed na- rodem oświaty kaganiec. Apeluje także, aby rodacy gotowi byli umrzeć za ojczyznę i, gdy zaj- dzie potrzeba, na śmierć szli po kolei, jak kamienie przez Boga rzucane na szaniec. Natomiast w ostatniej zwrotce poeta odwołuje się do romantycznej koncepcji poety wieszcza. Przypisuje swoim dziełom zdolność do duchowego przeobrażenia narodu, jego oczyszczenia moralnego i „przeanielenia” - oderwania go od zwykłych ziemskich spraw i wzniesienia na poziom świata idei. Słowacki - w sposób charakterystyczny dla epoki romantycznej - pisze również o swojej gotowości do poświęcenia się dla ojczyzny. Poetyckie obrazy przepełnia moralny maksymalizm.
testament poetycki
utwór wzorowany na testamencie, czyli wyrażeniu ostatniej woli zmarłego; jest to pożegnanie artysty z żyjącymi, zawierające jego uczucia, pragnienia i życzenia skierowane do przyjaciół lub potomnych
treść
Utwór jest prawdziwym poetyckim testamentem, wyrazem ostatniej woli artysty, który, świadomy swej samotności jako człowieka i poety, chce pozostawić wskazówki dotyczące własnej spuścizny poetyckiej oraz roli poety w życiu narodu. Samego siebie przedstawia w wierszu jako człowieka, który zawsze żył życiem narodu, cierpiał wraz z nim, zawsze miał na uwadze jego los. Słowacki jest też świadomy swego poetyckiego talentu i wierzy, że zapewni mu on miejsce w pamięci przyszłych pokoleń. Swoją twórczość określa jako siłę, która „zjadaczy chleba - wanio- łów przerobi”. Przypisuje jej moc uświęcania, zmieniania ludzi, uwrażliwiania ich na wartości duchowe. Do żywych, którym bliskie są jego poglądy, zwraca się z przesłaniem, aby oświecali, kształtowali naród, przewodzili mu w drodze do wolności i dążeniu do osiągnięcia potęgi
treść II
Juliusz Słowacki napisał ten utwór w 1840 r. Poeta czuł się na emigracji samotny, zniechęcony, niezro- zumiany. Testament mój jest wyrazem właśnie tych emocji poety. W wierszu zostały ukazane relacje między wybitną jednostką a społeczeństwem, zawarto w nim też rady i wskazówki kierowane do ad resatów. Podmiot liryczny wierzy, że poezja ma moc zmieniania ludzi, którzy dzięki niej podejmą walke o wolność. W wierszu wykorzystany został także motyw exegi monumentum. Z utworu A. Kamiński zaczerpnął tytuł swojej powieści (Kamienie na szaniec).
treść III
Wiersz powstał na przełomie lat 1839-1840, a został opublikowany już po śmierci poety w 1857 r.
Utwór ma charakter żałobny, to wypowiedź człowieka żegnającego się ze świa- tem i z dotychczasowym życiem. Nastrój jest elegijny, podniosły. Podmiot liryczny swoje słowa kieruje do przyjaciół, do sobie współczesnych, do narodu, potomności (liryka zwrotu do adresata).
Osoba mówiąca swoje życie poświęciła ojczyźnie i ma’poczucie dobrze spełnione- go obowiązku. Porównuje siebie do żeglarza na tonącym okręcie (topos ojczyzny jako okrętu). W ten sposób ilustruje sytuację polityczną kraju zabory, klęska powstań narodowych, emigracja.
Podmiot liryczny jest przekonany, że jego poezja ma moc przekształcania zwy- czajnych zjadaczy chleba w anioły, dlatego mimo śmierci pozostanie z narodem („Jednak zostanie po mnie ta sila fatalna”).
Rolą poety i poezji jest przypominanie o niezłomności ducha, wierności ojczyźnie, gotowości do podejmowania wyzwań, a kiedy przyjdzie konieczność, oddania życia.
Pożegnanie ze światem
Wiersz ma charakter elegijny, zatobny. Podmiot mówiący wyraza romantyczne przekonanie o swo- im wyjątkowym statusie poety oraz podkreśla sa motność, na którą skazał go los-zarówno za życia, jak i po śmierci, co wnosi do utworu ton zalu i gory- czy. Motywy żałobne Słowacki zaprawił romantycz- ną nastrojowością i patosem, niekiedy takze ironią Uzapiją mój pogrzeb-oraz własną biedę). Jednocze śnie wyraził pewność, ze zasługi dla ojczyzny dają mu prawo do utożsamiania się z całym narodem I kierowania jego duchowym rozwojem.
Kompozycja i styl
Osobliwością wiersza jest dwoisty status podmio tu mówiącego. Początkowe strofy wygłasza zwykły człowiek, który zegna się ze światem i najbliższymi, dokonuje rozrachunku z własnym życiem. Zwraca się do przyjaciół z typowymi dla testamentu prośba mi i poleceniami (dotyczącymi pogrzebu). Jednak
w zakończeniu przemawia już jak wieszcz i prorok Mówiąc o tym, co się stanie po jego śmierci, sto- suje czas przyszły (będzie gniotia), a także - dia podkreślenia pewności swego proroctwa - formę dokonaną (przerobi).
Heroiczny wzorzec patriotyzmu
Nakaz poświęcenia się dla ojczyzny (jej wizja jako tonącego statku znana z wiersza Horacego Kazań sejmowych Piotra Skargi) odwołuje się do heroicznego wzorca patriotyzmu. Poeta zwraca się do potomnych, by chronili i rozprzestrzeniali świa tto idei narodowej. Jeśli okaże się to konieczne powinni oddać życie za ojczyznę. W utworze poja wiają się też nowe, charakterystyczne dla późnej twórczości Słowackiego mistyczne motywy twardej Bożej służby oraz przerobienia ludzi w aniołów, na pełnienia ich nową duchowością