Moja wierna mowo - Czesław Miłosz Flashcards
Moja wierna mowo - Czesław Miłosz
Moja wierna mowo,
służyłem tobie.
Co noc stawiałem przed tobą miseczki z kolorami,
żebyś miała i brzozę i konika polnego i gila
zachowanych w mojej pamięci.
Trwało to dużo lat.
Byłaś moją ojczyzną bo zabrakło innej.
Myślałem że będziesz także pośredniczką
pomiędzy mną i dobrymi ludźmi,
choćby ich było dwudziestu, dziesięciu,
albo nie urodzili się jeszcze.
Teraz przyznaję się do zwątpienia.
Są chwile kiedy wydaje się, że zmarnowałem życie.
Bo ty jesteś mową upodlonych,
mową nierozumnych i nienawidzących
siebie bardziej może od innych narodów,
mową konfidentów,
mową pomieszanych,
chorych na własną niewinność.
Ale bez ciebie kim jestem.
Tylko szkolarzem gdzieś w odległym kraju,
a success, bez lęku i poniżeń.
No tak, kim jestem bez ciebie.
Filozofem takim jak każdy.
Rozumiem, to ma być moje wychowanie:
gloria indywidualności odjęta,
Grzesznikowi z moralitetu
czerwony dywan podścieła Wielki Chwał,
a w tym samym czasie latarnia magiczna
rzuca na płótno obrazy ludzkiej i boskiej udręki.
Moja wierna mowo,
może to jednak ja muszę ciebie ratować.
Więc będę dalej stawiać przed tobą miseczki z kolorami
jasnymi i czystymi jeżeli to możliwe,
bo w nieszczęściu potrzebny jakiś ład czy piękno.
Berkeley, 1968
KONTEKST HISTORYCZNY UTWORU
Wiersz Moja wierna mowo powstał w Berkeley w 1968 r., a rok później został wydany w tomie Miasto bez imienia. Istotnym kontekstem historycznym dla tego utworu są wydarzenia, do których doszło w Polsce w latach 60. Władza zaczęła wówczas atakować środowiska żydow-skie, aby dzięki temu wykreować wroga odpowiedzialnego za kryzys gospodarczy w państwie. Władysław Gomułka, ówczesny pierwszy sekretarz partii rządzącej, wprowadził do swoich przemówień określenie syjoniści, które miało odnosić się do Żydów spiskujących przeciwko Polsce Ludowej. Te słowa rozpętały nagonkę antysemicką - zaczęto zwalniać osoby ży-dowskiego pochodzenia z pracy, antysemickie hasła były rozpowszechniane w prasie. Po strajkach w marcu 1968 r. winą za wszczęcie ulicznych zamieszek obarczono syjonistyczych studentów. W efekcie tych działań z Polski wyemigrowało kilkanaście tysięcy osób żydowskie-go pochodzenia, które musiały wyrzec się polskiego obywatelstwa
MOTYW JĘZYKA OJCZYSTEGO
Wiersz jest przykładem liryki inwokacyjnej. Powtarzający się zwrot moja wierna mowo wska-zuje, że ty liryczne to język ojczysty, który dla emigranta staje się jedynym łącznikiem z krajem, znakiem tożsamości narodowej, skarbem, który należy pielęgnować. Osoba mówiąca ma jed-nak świadomość, że jej mowa jest oderwana od żywej tkanki narodu, stanowi byt odizolowa-ny, przechowujący miniony obraz ojczyzny. Emigrant dramatycznie odczuwa swoją alienację podkreśloną angielskim słowem a success, a więc słowem „obcym”. Nawiązuje w ten sposób do romantycznego toposu tułacza, wygnańca
MOWA UPODLONYCH, CZYLI O SPOŁECZNEJ ROLI JĘZYKA
Język, zdaniem Miłosza, powinien być wierny podstawowym zasadom komunikacji: mówieniu prawdy, rzetelności, precyzji. W czasach komunistycznych stał się on jednak narzędziem ma-nipulacji, propagandy, kłamstwa. Stał się nowomową, jak nazwał to zjawisko Orwell. Czy taki język ocali naród, tradycję, kulturę, czy dla takiej mowy warto poświęcić życie? - zastanawia się poeta. Czy Miłosz, mówiąc mowa, ma na myśli jedynie język, czy również ojczyznę i swoich rodaków?