Głos w sprawie pornografii - Wisława Szymborska Flashcards
Głos w sprawie pornografii - Wisława Szymborska
Nie ma rozpusty gorszej niż myślenie.
Pleni się ta swawola jak wiatropylny chwast
na grządce wytyczonej pod stokrotki.
Dla takich, którzy myślą, święte nie jest nic.
Zuchwałe nazywanie rzeczy po imieniu,
rozwiązłe analizy, wszeteczne syntezy,
pogoń za nagim faktem dzika i hulaszcza,
lubieżne obmacywanie drażliwych tematów,
tarło poglądów - w to im właśnie graj.
W dzień jasny albo pod osłoną nocy
łączą się w pary, trójkąty i koła.
Dowolna jest tu płeć i wiek partnerów.
Oczy im błyszczą, policzki pałają.
Przyjaciel wykoleja przyjaciela.
Wyrodne córki deprawują ojca.
Brat młodszą siostrę stręczy do nierządu.
Inne im w smak owoce
z zakazanego drzewa wiadomości
niż różowe pośladki z pism ilustrowanych,
cała ta prostoduszna w gruncie pornografia.
Książki, które ich bawią, nie mają obrazków.
Jedyna rozmaitość to specjalne zdania
paznokciem zakreślone albo kredką.
Zgroza, w jakich pozycjach,
z jak wyuzdaną prostotą
umysłowi udaje się zapłodnić umysł!
Nie zna takich pozycji nawet Kamasutra.
W czasie tych schadzek parzy się ledwie herbata.
Ludzie siedzą na krzesłach, poruszają ustami.
Nogę na nogę każdy sam sobie zakłada.
Jedna stopa w ten sposób dotyka podłogi,
druga swobodnie kiwa się w powietrzu.
Czasem tylko ktoś wstanie,
zbliży się do okna
i przez szparę w firankach
podgląda ulicę.
treść
Jest to utwór oparty na pomyśle wykorzystania bogactwa językowego polszczyzny, a przede wszystkim wieloznaczności słów, których używamy na co dzień. Wiersz porusza problem rozpusty, ale dotyczy rozpusty intelektualnej, zaprzecza więc w zdecydowany spo-sób stereotypowemu rozumieniu słowa „pornografia”. Pisząc o sprawach ważnych dla zro-zumienia istoty ludzkiej egzystencji, Szymborska używa słów kojarzących się z erotyzmem: rozwiązłe analizy, wszeteczne syntezy / pogoń za nagim faktem dzika i hulaszcza / lubieżne obmacywanie drażliwych tematów, / tarło poglądów”. Grzech rozpusty myślowej dotyka każ dego, nawet w obrębie rodziny, gdzie „wyrodne córki deprawują ojca. / Brat młodszą siostrę stręczy do nierządu”.
Zamiarem poetki było wypowiedzenie się w kwestii prawa jednostki do niezależnego, wolnego myślenia. Świat przedstawiony wiersza to Polska początku lat 80., to czas stanu wojennego, zniewolenia ludzi odbywającego się na wielu płaszczyznach, również intelek tualnej. Samodzielne, niezależne od władzy myślenie w każdym ustroju totalitarnym jawi się jako bunt, jako zagrożenie. Prawo człowieka do wolnego myślenia jest traktowane jako coś nieprzyzwoitego, budzi, podobnie jak pornografia, odrazę. Gdy ludzie boją się myśleć i głośno wymieniać swoje poglądy, wówczas spiskują, zachowując się zupełnie tak, jak gdyby grzeszyli, jak gdyby robili coś bardzo złego: „Czasem tylko ktoś wstanie, / zbliży się do okna /i przez szparę w firankach / podgląda ulicę”.
Utwór porusza problem wolności osobistej, a szczególnie wolności myśli, prawa do posiadania i wyra-żania własnych poglądów. Jest krytyką totalitaryzmu.