26 - Filozofia umysłu Flashcards
- Historyczne rozwiązania problemu psychofizycznego.
- Solipsyzm - tylko ja istnieję, wszystko jest produktem mojej wyobraźni.
- Dualizm - całkowita odrębność świata umysłu i ciała (np. Kartezjusz)
- Idealizm - wszystko ma charakter psychiczny (Berkeley).
- Okazjonalizm - nie ma uzasadnienia dla przekonania o istnieniu świata fizycznego, jedyny dowód to księga Genesis. Świat mentalny i materialny są całkowicie oddzielone, zdarzenia fizyczne to okazje do powstawania wrażeń, które im towarzyszą, ale wrażenia same w sobie nie mogą powstać na skutek materialnego kontaktu; czuwa nad tym materialno-fizyczny Bóg.
- Co to jest solipsyzm?
Jedno z rozwiązań problemu psychofizycznego mówiące o tym, że tylko ja istnieję, wszystko jest produktem mojej wyobraźni.
- Co to jest okazjonalizm?
Jedno z rozwiązań problemu psychofizycznego mówiące o tym, że nie ma uzasadnienia dla przekonania o istnieniu świata fizycznego, jedyny dowód to księga Genesis. Świat mentalny i materialny są całkowicie oddzielone, zdarzenia fizyczne to okazje do powstawania wrażeń, które im towarzyszą, ale wrażenia same w sobie nie mogą powstać na skutek materialnego kontaktu; czuwa nad tym materialno-fizyczny Bóg.
- Teoria monad Leibniza.
Teoria monad: zdarzenia fizyczne i psychiczne tworzą “monadę”, substancję prostą, nieoddziałującą.
Umysł jest substancją odmienną od materii, złożone systemy nie mogą więc wyjaśnić percepcji i myślenia.
Nie dostrzeżemy myśli w myślącej powiększonej maszynie. Rzeczywiste przyczyny zmian wynikają z poprzednich stanów wewnętrznych danej substancji. Każda substancja jest “zaprogramowana” w momencie stworzenia tak, że jej stany zmieniają się w sposób zsynchronizowany z innymi. Stany monady wynikają z jej wewnętrznej natury, dzięki synchronizacji (odwiecznej harmonii) wrażenia odpowiadają wrażeniom innych monad.
- Paralelizm Spinozy.
Aby wyjaśnić przyczyny, dla których ludzie mają dwa złudzenia: poczucie wolności wyboru i poczucie odrębności swojego ducha od świata materialnego, Spinoza uznał, że duch i materia są dwoma aspektami jednej substancji – jakby jednym przedmiotem, ale oglądanym z różnych perspektyw. Aspekty te są na tyle różne, że nie można utrzymywać, że jest między nimi bezpośrednia łączność.
- Poglądy Gilberta Ryle na naturę umysłu.
Twierdził on, że “umysł” jest pomyłką kategorialną. Umysł jest sposobem “uporządkowania wypadków składających się na jeden życiorys”, niczym więcej. Doświadczenie powtarzalnych stanów psychicznych i skłonności prowadzi do przypisania tych stanów umysłowi, ale jest to byt sztuczny. Kartezjański dualizm, substancjalizm i immanentyzm nie mają sensu, bo umysłu nie ma. Ryle uznaje umysł za zbiór dyspozycji do zachowań.
- Poglądy Davida Bohma na naturę języka.
Wprowadził on tryb używania języka, nazwany rheomode, próbę wyrażenia płynności zdarzeń za pomocą języka podkreślającego procesy, unikającą rzeczowników.
- Umysł jako emergentne zjawisko.
Mózg jest substratem, w którym zachodzą procesy konieczne do powstawania procesów mentalnych. Są to procesy emergentne, których nie można opisać badając tylko części składowe, bo ich interakcja tworzy nową jakość.
Procesy zachodzące w mózgu są warunkiem koniecznym istnienia umysłu. Struktura mózgu odzwierciedla potrzeby organizmu i jego możliwości poznawcze
- Czy można porównać umysł do programu? Dla jakich zjawisk nie jest to dobre
porównanie?
Założenia na temat umysłu:
- Wiek XX: umysł podobny jest do komputerowego programu - to podstawowe założenie filozofii kognitywnej.
- Wiek XXI: umysł jest jak neurokomputer, układ dynamiczny bez centralnej jednostki. Dopóki nie będzie neurokomputerów w powszechnym użyciu ta metafora nie będzie szeroko stosowana.
- Czy inteligencja i świadomy umysł musi być ze sobą powiązana?
- Chiński pokój: Na czym polega? Jakie podano rozwiązania?
Eksperyment myślowy zaproponowany przez Johna Searle’a, mający pokazać że nawet skuteczne symulowanie rozumu przez komputer nie jest tożsame z posiadaniem prawdziwego rozumu przez komputer, ponieważ wykonywanie określonych zadań (np. obliczeniowych) nie musi opierać się na rozumieniu ich przez wykonawcę.
Polegał na: Załóżmy, że skonstruowaliśmy komputer, który zachowuje się, jakby rozumiał język chiński. Innymi słowy, komputer bierze chińskie znaki jako podstawę wejściową i śledzi zbiór reguł nimi rządzący. Załóżmy, że ten komputer wykonuje to zadanie w sposób tak przekonujący, że łatwo przechodzi test Turinga, tzn. przekonuje Chińczyka, że jest Chińczykiem. Zwolennicy mocnej sztucznej inteligencji wyciągają stąd wniosek, że komputer rozumie chiński tak, jak człowiek.
Searl argumentuje, że jego brak rozumienia chińskiego dowodzi, że i komputery nie rozumieją chińskiego, znajdując się w takiej samej sytuacji jak on: są bezumysłowymi manipulatorami symboli i nie rozumieją, co „mówią”, tak, jak i on nie rozumie treści chińskich znaków, którymi operował.
Rozwiązania:
1. To nie ludzik wewnątrz pokoju, ale system pokój + ludzik + instrukcje jako całość jest podmiotem rozumienia
Searl na to: załóżmy że ludzik wyuczył się instrukcji
- Chiński pokój nie jest sensomotorycznie (zmysł-ruch) połączony ze światem zewnętrznym, a reprezentacje umysłowe właśnie tak nabierają znaczenia
Searl na to: podłączcie kamerę na wejściu i sztuczne ramię na wyjściu - Działanie chińskiego pokoju za bardzo różni się od działania mózgu
Searl na to: wyobraźmy sobie, że cały chiński naród, gdzie każdy obywatel symuluje aktywność jednego neuronu
- Jakie wnioski wyciąga John Searle z eksperymentu z chińskim pokojem?
Test Turinga nie wystarczy by uznać, że system naprawdę rozumie.
Podstawy kognitywistyki są błędne! Funkcjonalizm nie wystarczy.
Prawdziwe są następujące przesłanki:
A1. Mózgi są przyczyną umysłów.
A2. Syntaktyka nie wystarcza do semantyki.
A3. Program komputerowy całkowicie określa syntaktyka.
A4. Umysły zawierają treści semantyczne (psychiczne).
A5. Umysły są przyczyną zachowania.
- Jak zmodyfikował ten eksperyment Hofstadter i Dennett?
Zmeinilii oni pewne parametry:
- substrat fizyczny: neurony i cząsteczki chemiczne, papier i symbole, struktury danych i procedury;
- poziom dokładności symulacji: od zdarzeń na poziomie atomowym, przez poziom komórkowy do reprezentacji procesów, koncepcji i symboli;
- zoom, czyli powiększenia procesów: od miniaturowego pokoju mieszczącego się w czaszce do powiększonych cząsteczek chemicznych makroskopowej wielkości;
- rozmiary demonów kontrolujących procesy; szybkość pracy demonów.
- Jakie są warunki powstania zrozumienia w systemach naturalnych i sztucznych?
Rezonans poznawczy, “zestrojenie mózgów”, empatia, pozwala współczuć i rozumieć. Zrozumienie stanów mentalnych mózgów o całkiem innej strukturze jest możliwe w sensie ogólnych intencji, ale im bardziej odmienne tym będzie trudniej. Obserwator nie wystarczy, musiałby mieć podobny mózg, działać z odpowiednią szybkością i być zestrojony z obserwowanym mózgiem tak, by wywołać w nim podobne procesy co w obserwowanym systemie. Program jest warunkiem koniecznym, ale nie wystarcza do wywołania intencjonalności. Dopiero program i odpowiednia architektura całego systemu wystarczą.
- Czy eksperyment z chińskim pokojem stwarza jakieś ograniczenia dla możliwości sztucznej inteligencji? Uzasadnić.
Nie, ponieważ ten eksperyment finalnie sprowadza się do tego, że nigdy nie da się rozumieć, co z oczywistego powodu jest nieprawdą. Gdyby przyjąć pogląd autora chińskiego pokoju, to faktycznie, sztuczne systemy nigdy nie będą w stanie naprawdę rozumieć, ale ludzie również. Jedyne co jest w mózgu to miliardy neuronów, które pobudzają się w odpowiednich momentach i kontekstach, a świadomość, rozumienie czy umysł powstają z tego emergentnie.