II wojna światowa Flashcards
Międzynarodowa sytuacja Polski w przededniu wojny
Zawarcie 23 sierpnia 1939 r. przez III Rzeszę i ZSRS paktu Ribbentrop-Mołotow (patrz: klasa 3, s. 294) skut-kowało zburzeniem ładu wersalskiego. Dla Hitlera atak na Polskę był kolejnym, po Anschlussie Austrii i rozbi-ciu Czechosłowacji, etapem realizacji planu wyłożonego w Mein Kampf (patrz: klasa 3, s. 274) i stworzenia prze-strzeni życiowej dla Niemców (patrz: temat 3). Z kolei dla Stalina wojna była okazją do rozpoczęcia ekspansji komunizmu na Zachód, a także szansą na odzyskanie ziem utraconych przez Rosję w wyniku I wojny światowej.
W końcu sierpnia 1939 r. II Rzeczpospolita znala-zła się w kleszczach pomiędzy dwoma totalitarnymi państwami. Teoretycznie nie była jednak osamotniona. Formalnymi jej sojusznikami militarnymi były wówczas Rumunia (na wypadek agresji sowieckiej) oraz Francja
i Wielka Brytania (na wypadek agresji Niemiec, patrz: klasa 3, s. 364). Gdyby doszło do napaści na Polskę, Fran-cja i Wielka Brytania w ciągu 15 dni miały uderzyć na III Rzeszę. Tylko zmuszenie Niemiec do walki na kilku frontach mogło dać szansę na zwycięstwo nad liczną i zna-komicie wyekwipowaną niemiecką armią.
W Polsce 30 sierpnia 1939 r. ogłoszono mobiliza-cję powszechną. Tę decyzję opóźniano ze względu na naciski Francji i Wielkiej Brytanii, które uważały, że taki ruch może niepotrzebnie drażnić Niemcy. Naczelnym Wodzem wojsk polskich w czasie wojny obronnej 1939 r. został marszałek Edward Rydz-Śmigły.
Początek wojny
Wcześnie rano 1 września rozpoczął się ostrzal Polskiej Składnicy Tranzytowej na Westerplatte. Załoga polskiej placówki, pod dowództwem mjr. Henryka Sucharskie-go i kpt. Franciszka Dąbrowskiego, stawiła zacięty opór nacierającym Niemcom. Tego samego dnia niemiecka armia bez wypowiedzenia wojny przekroczyła gra-nicę polsko-niemiecką na całej długości. Natarcie z lądu uzyskało silne wsparcie lotnictwa.
Niemieckie plany zakładały blitzkrieg (czytaj: blickrig), czyli wojnę błyskawiczną, polegającą na zmasowanym ata-ku z użyciem broni pancernej, oddziałów zmotoryzowanych i lotnictwa. Celami stały się miasta, ośrodki przemysło-we, ciągi komunikacyjne i zgrupowania wojsk polskich. Hitler planował, że pokona Polskę w ciągu dwóch tygodni. Jednoczesne uderzenie na Polskę wyszło z trzech kierunków:
z zachodu (na Bydgoszcz, Toruń oraz Łódź i Warszawę). od północy (z Prus Wschodnich na Modlin i Warszawę) oraz z południa (w kierunku linii Sanu) - z terytorium Pro-tektoratu Czech i Moraw, kontrolowanego przez Niemców. Od strony Słowacji zaatakowały wojska niemieckie i oddzia ły słowackie. Natomiast Węgrzy kategorycznie odmówili Niemcom możliwości ataku ze swojego terytorium. Koncepcja obrony Polski zakładała odparcie nie-mieckiego ataku i utrzymanie pozycji obronnych do czasu wystąpienia zbrojnego Francji i Wielkiej Brytanii. Pod wpływem opinii publicznej te państwa zdecydowały się 3 września wypowiedzieć Niemcom wojnę. Lokalny polsko-niemiecki konflikt zbrojny przekształcił się w ten sposób w wojnę światową.
W dniach 1-6 września Polacy usiłowali bronić się na linii rzek Narwi, Wisły, Noteci i Warty. Jednak w pierwszych dniach wojny próbowano powstrzymać agresora w czasie tzw. bitwy granicznej (1-3 wrze-śnia) - czyli na terenach położonych w pobliżu granicy polsko-niemieckiej. Krwawe bitwy pod Mokrą (1 wrze-śnia), gdzie walczyły oddziały kawalerii pod dowództwem płk. Juliana Filipowicza, pod Mławą (1-3 września), a także w Borach Tucholskich (1-5 września) i w innych miej-scach nie zatrzymały niemieckiego natarcia. Wojsko Pol-skie, w obawie przed znalezieniem się w okrążeniu, dość szybko wycofało się ze Śląska. Opór w tej części Polski stawiła Niemcom lokalna samoobrona, złożona częściowo z harcerzy i dawnych powstańców śląskich. Jej członkowie walczyli m.in. w Katowicach (gdzie do legendy przeszła obrona wieży spadochronowej) i w Chorzowie. Zacię-ty opór stawiały polskie bazy w Pucku, Gdyni i Helu.
W nocy z 4 na 5 września rozpoczęto ewakuację z Warsza-wy rządu oraz instytucji państwowych, jak również złota z Banku Polskiego, ponieważ miasto było bombardowane przez niemieckie lotnictwo.
Obrona Westerplatte
Według założeń polska załoga, licząca ok. 200 żołnie-rzy, powinna bronić się tam maksymalnie 12 godzin -do tego czasu miała dotrzeć do niej odsiecz z polskiego terytorium. Broniła się jednak 7 dni, odcięta od pomo-cy jednostek polskiej armii. Obrona placówki stała się symbolem siły polskiego oporu. W pierwszych dniach września komunikaty Polskiego Radia rozpoczyna-ły się od słów Westerplatte broni się!”. Zmasowany atak niemiecki i brak nadziei na pomoc zmusił jednak komendanta Wojskowej Składnicy Tranzytowej (WST) mjr. Henryka Sucharskiego do kapitulacji. Choć od wojny obronnej minęło już ponad 80 lat, wciąż odkry-wane są szczątki poległych w niej żołnierzy. Jesienią 2019 r. archeolodzy z Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku odnaleźli na Westerplatte szczątki dzie-więciu anonimowych osób. Dzięki badaniom DNA, przeprowadzonym przez zespół Polskiej Bazy Genetycz nej Ofiar Totalitaryzmów, udało się ustalić tożsamość sześciu z nich. Byli to polscy żołnierze polegli w tym miejscu we wrześniu 1939 r.
Dalsze walki w obronie Polski
Decyzja sojuszników o przystąpieniu do wojny przeciw II Rzeszy dała Polakom nadzieję na wypełnienie ich zobo-viązań, czyli na szybki atak na zachodnią część Niemiec. Hitler musiałby wówczas przesunąć część oddziałów z fron-u polskiego na zachód i w ten sposób osłabić swoje siły. Takie założenie oznaczało konieczność utrzymania pol-skiej obrony do czasu rozpoczęcia walk na granicy fran-cusko-niemieckiej. Od 7 września obrona była organi-zowana na linii Wisły, Narwi i Sanu. Elementem tej fazy wojny była próba polskiego kontruderzenia na Niemców nacierających na Warszawę. Wojska niemieckie zostały zaatakowane przez polskie armie „Poznań” i „Pomorze”, dowodzone przez gen. Tadeusza Kutrzebę. W dniach
9-18 września rozegrała się bitwa nad Bzurą - najwięk-sza bitwa polskiego września. Mimo początkowych suk-cesów zakończyła się rozbiciem wojsk polskich. Pozwoliła jednak na zatrzymanie na kilka dni wojsk niemieckich i wycofanie się części wojsk polskich na wschód od linii Wisły i Sanu. Niemcy jednak przekroczyli Narew, oskrzy-dlili od wschodu Warszawę, a następnie ruszyli w kierun-ku Brześcia nad Bugiem.
Mimo pogarszającej się sytuacji walki obronne trwały w różnych częściach kraju. Dowódcy stawiali przede wszystkim na utrzymanie pozycji, ponieważ liczyli, że na zachodzie Europy rozpoczną się walki. Do legendy przeszła bohaterska obrona polskich pozycji w okoli-cach Wizny, którą dowodził kpt. Władysław Raginis. Zaledwie 720 Polaków przez trzy dni (7-10 września) wstrzymywało marsz ponad 40-tysięcznego korpusu nie-mieckiego gen. Heinza Guderiana. Nie mniej bohaterską walkę wciąż toczyły polskie oddziały w obronie Gdyni (8-13 września) i Kępy Oksywskiej (1-19 września).
KPT. WŁADYSŁAW RAGINIS
(1908-1939)
W 1927 r. wstąpił do Wojska Polskiego. Ukończył szkołę oficerską. Służył w 76 Puł-ku piechoty w Grodnie, a od 1939 r. w Korpu-sie Ochrony Pogranicza. We wrześniu 1939 r. posta-wiono przed nim zadanie utrzymania 9-kilometrowe-go odcinka obrony na linii Biebrzy i Narwi w okolicach Wizny. Do dyspozycji miał 720 ludzi i 12 nie w pełni ukończonych schronów. Razem z por. Stanisławem Brykalskim, dowódcą artylerii, aby wzmocnić morale żołnierzy, złożył przysięgę, że do końca będzie bronił powierzonych pozycji. W czasie walk por. Brykalski zginął. W obliczu klęski kpt. Raginis polecił ostatnim obrońcom złożyć broń lub przebijać się za pozycje wroga, a sam popełnił samobójstwo-rozerwał się granatem.
Atak sowiecki na Polskę
Od 13 września oddziały wojska, ale także władze cywilne (rząd i prezydent), koncentrowały się na terenie woje-wództw południowo-wschodnich. Polskie władze nie wiedziały, że premierzy Francji i Wielkiej Brytanii już 12 września podczas spotkania w Abbeville (czytaj: abwil) ustalili, że nie przeprowadzą ofensywy na Niemcy. Uznano tam, że los Polski jest już przesądzony - zarów-no ze względu na dynamikę niemieckiego natarcia, jak również z uwagi na porozumienie Ribbentrop-Mołotow. Nieświadomi tej decyzji sojuszników, Polacy wciąż się bronili.
Przełomowe dla losów wojny obronnej okazały się wydarzenia na wschodzie kraju: 17 września 1939 r. Armia Czerwona, wypełniająca zobowiązania paktu Ribbentrop-Mołotow, zaatakowała Polskę. Było to złamanie układu o nieagresji z 1932 r. łączącego Polskę i ZSRS. Oficjalnie władze sowieckie ogłosiły, że państwo polskie przestało istnieć, a wojsko przekracza granicę, aby wziąć pod ochronę zagrożoną ludność białoruską i ukraińską. Było to oczywiste kłamstwo. Armia polska wciąż walczyła, a władze 11 RP przebywały na jej terytorium.
Jednak sowiecki atak niweczył wszelkie plany obronne -polskie sily zostały bowiem praktycznie otoczone przez wrogów
Marszałek Edward Rydz-Śmigły nakazal, aby żołnie rze wycofywali się do krajów neutralnych: do Rumunii i na Węgry. Rozkazał też, aby z. Armią Czerwoną walczyć jedynie w przypadku prób rozbrajania Wojska Polskiego.
W nocy z 17 na 18 września prezydent Ignacy Mościcki, premier gen. Felicjan Slawoj-Składkowski i część rządu oraz Naczelny Wódz Edward Rydz-Śmigły przekroczyli granicę rumuńską. Wyjazd polskich władz, a zwłaszcza Naczelnego Wodza w sytuacji, gdy jego pod-komendni wciąż walczyli z agresorami, osłabial morale walczących.
STEFAN STARZYŃSKI (1893-19397)
W czasie I wojny światowej żołnierz Legionów Pol-skich i Polskiej Organizacji Wojskowej. Po odzyskaniu niepodległości przez Polskę oficer Wojska Polskiego oraz polityk. W 1934 r. został wyznaczony przez rząd na prezydenta Warszawy. Zainicjował wieloletni plan przebudowy i modernizacji miasta. We wrześniu 1939 г. jako komisarz cywilny przy Dowództwie Obrony War-szawy mobilizował mieszkańców do walki-m.in. prze mawiając przez radio. Stał się symbolem walczącej stolicy. Po jej upadku pozostał w Warszawie. W paź dzierniku 1939 r. został aresztowany przez Niemców. Najprawdopodobniej rozstrzelano go w grudniu tego samego roku.
Ostatnie walki kampanii wrześniowej
Mimo tak trudnej sytuacji walki trwały. Niemcy 22 wrześ nia zamknęli okrążenie Warszawy, lecz stolica wciąż się broniła. Oprócz żołnierzy, do walki stanęli także cywile, mobilizowani radiowymi przemówieniami przez prezy-denta miasta Stefana Starzyńskiego. Ludność budowała umocnienia i wspomagała walczących żołnierzy.
W tym czasie Lwów został okrążony jednocześnie przez Sowictów i Niemców. Jego obrońcy 22 września skapitu-lowali przed Armią Czerwoną. Do 22 września broniło się Grodno. Także odpowiedzialny za ochronę polskich granic Korpus Ochrony Pogranicza stawił czoło Armii Czerwonej w bitwie pod Szackiem (28-30 września).
W kilkudniowych ciężkich walkach ostatnie duże zgrupowanie wojsk polskich zostało rozbite przez Niem-ców w dwóch bitwach w okolicach Tomaszowa Lubel-skiego (17-20 i 22-27 września).
Kapitulacja Warszawy 28 września stała się ostatecz nym sygnałem, że obrona Polski dobiega końca. Dzień później skapitulowała załoga twierdzy Modlin, a 2 paź dziernika poddała się polska załoga na Helu, dowodzona przez kontradmirała Józefa Unruga.
W dniach 2-5 października pod Kockiem Samo-dzielna Grupa Operacyjna „Polesie” dowodzona przez gen. Franciszka Kleeberga stoczyła ostatnią bitwę tej kampanii. Dzień później jej żołnierze złożyli broń.
Walki pod Kockiem zakończyły wojnę obronną Polski w 1939 r., choć nigdy nie doszło do formalnej kapitulacji Polski w tym czasie polskie władze organizowały już swoje struktury na terenie sojuszniczej Francji.
„Hubal”
Z klęską wrześniową nie pogodził się mjr Henryk Dobrzański (1897-1940; na zdjęciu w jasnym szaliku wśród podkomendnych), który zdecydował się na kon-tynuowanie walki do czasu rozpoczęcia spodziewanej ofensywy zachodnich sojuszników. Przyjął wówczas pseudonim „Hubal”, a jego oddział kawalerii działał na Kielecczyźnie jako Oddział Wydzielony Wojska Polskiego. Przez następne miesiące hubalczycy nękali Niemców, atakując ich oddziały. Mieli wsparcie ze stro-ny ludności cywilnej, którą widok polskich mundurów podnosił na duchu. Niemcy ze wszystkich sił starali się zlikwidować „Hubala”. Palili wsie, które wspomagały jego oddział, a ich mieszkańców mordowali. Ostatecznie Dobrzańskiego i pozostałych przy nim kilku żołnierzy Niemcy dopadli 30 kwietnia 1940 r. w Anielinie koło Inowłodza. „Hubal” zginął w walce. Niemcy, w obawie, że grób majora stanie się miejscem kultu wzmagającego opór wobec okupantów, zabrali ciało Dobrzańskiego. Być może pochowano je anonimowo bądź spalono. Do dzisiaj nie odnaleziono śladów ostatniego miejsca spoczynku mjr. Dobrzańskiego.
Wojna totalna i zbrodnie wojenne (kampania wrześniowa)
Prowadzona przez Niemcy i ZSRS wojna z Polską była wojną totalną (patrz: klasa 3, s. 217). Najeźdźcy nie ogra-niczali się do walki z żołnierzami, ale atakowali też cele cywilne. Hitler rozkazał swoim żołnierzom: „Bądźcie bez litości! Bądźcie brutalni! […] Każda nowa armia polska. która się pojawi, winna być natychmiast zdruzgotana. Wojna ma być wojną wyniszczenia”.
Już nad ranem 1 września 1939 r. niemieckie lotnic-two zniszczyło 75 % zabudowy Wielunia. Zabito ponad tysiąc bezbronnych osób. Natomiast 13 września Luft-waffe zbombardowało leżący z dala od pola walki Fram-pol- tym razem zniszczenia wyniosły 90%. Przez wiele dni bezwzględnie bombardowano cele cywilne w Warsza-wie. Tylko 25 września zrzucono na nią 630 ton bomb. We wrześniu 1939 r. w gruzach legło 10% miejskiej zabudowy stolicy, w tym wiele gmachów publicznych. Niemieckie myśliwce strzelały do całkowicie bezbronnych cywilów, którzy uchodzili przed nadciągającym frontem.
Bezwzględnie rozprawiano się z osobami stawiają-cymi opór najeźdźcom. W Wolnym Mieście Gdańsku 1 września do walki stanęła załoga Poczty Polskiej. Pocztowcy bronili się przez wiele godzin, skapitulowali po podpaleniu budynku. Zginęło 14 obrońców, kolej nych 28 osób Niemcy skazali na karę śmierci i rozstrzelali. Już 2 września uruchomiono na Pomorzu obóz koncen-tracyjny Stutthof, do którego trafili Polacy z Gdańska i okolic. Także po zdobyciu przez Niemców Bydgoszczy publicznie rozstrzelano 600-800 Polaków. Była to zemsta Niemców za wydarzenia tzw. bydgoskiej krwawej niedzieli (3 września), kiedy oddziały polskie rozstrzelały w mieście ok. 300 osób uznanych za niemieckich dywersantów.
Z rąk niemieckich ginęli także polscy jeńcy, mimo że znajdowali się oni pod ochroną prawa międzynarodowego. Konwencja genewska, podpisana także przez Niemcy, gwarantowała żołnierzom, którzy dostali się do niewoli,
ochronę i pomoc medyczną. Tymczasem zdarzało się, że oddziały niemieckie mordowały bezbronnych pol skich jeńców, Wehrmacht 9 września pod Ciepielowem rozstrzelał ok. 250 polskich żołnierzy, którzy się poddali. W nocy z 13 na 14 września w Zambrowie na trzymanych pod bronią ok. 4 tys, jeńców wpadł tabun koni. Do jeń-ców starających się uciec przed stratowaniem Niemcy strzelali zginęło ok. 100 osób. Przez kilka godzin nie dopuszczano pomocy do rannych.
Także żołnierze Armii Czerwonej bezwzględnie trak-towali pokonanych Polaków. Po upadku Grodna wymor-dowali ok. 300 polskich obrońców, w tym uczniów, Podczas bitwy pod Szackiem zabito 18 polskich oficerów wziętych do niewoli. W tym czasie komuniści, inspirowa-ni przez Sowietów, organizowali bandy, które przeprowa-dzały napady na przedstawicieli polskich władz, żołnierzy, ziemiańskie dwory.
Bilans września 1939 r.
Wojna obronna 1939 r. została przez Polskę przegra-na. Złożyło się na to wiele przyczyn. Obaj agresorzy -zarówno III Rzesza, jak i ZSRS - dysponowali liczniej-szymi i znacznie lepiej uzbrojonymi wojskami. Piechota i kawaleria, które stanowiły trzon polskiej armii, nie były w stanie przeciwstawić się niemieckim jednostkom pan-cernym i zmotoryzowanym, wspieranym przez lotnictwo. Program przebudowy struktury Wojska Polskiego oraz gruntownego zmodernizowania jego uzbrojenia, wdrożo-ny w 2. połowie lat 30., nie zdążył przynieść pożądanych efektów. Szkodliwe okazało się opóźnianie decyzji o roz-poczęciu powszechnej mobilizacji w sierpniu 1939 r. w wyniku tego wiele jednostek nie osiągnęło pełnych zdol ności bojowych przed niemieckim atakiem. Najważniejsze jednak było to, że Polska została zaatakowana niemalże ze wszystkich stron. Brak ofensywy sojuszników - Fran-cji i Wielkiej Brytanii - nie odciążył walczących Polaków. W takiej sytuacji żaden z planów obrony nie miał szans powodzenia. Mimo to polscy żołnierze bronili się znacznie
dłużej, niż wcześniej zakładali to Niemcy i Sowieci. W wallkach poległo ok. 70 tys. polskich żołnierzy, a 133 tys. zostało rannych. Trudno oszacować straty wśród ludności cywilnej. Na skutek zastosowania metody wojny totalnej mogły one sięgnąć nawet 150-200 tys. zabitych. Niemcy ponieśli znacznie mniejsze straty ok. 17 tys. poległych. Strat sowieckich nie znamy. Ponadto 300 tys. walczących
Polaków trafiło do niewoli niemieckiej, a 250 tys. do sowieckiej. Na Węgry i do Rumunii udało się dostać ok. 83 tys. żołnierzy. Wiele polskich miast i wsi zostało zniszczonych.
Linia Maginota
Francuska linia fortyfikacja na granicy z Niemcami i Luksemburgiem, zbudowana w latach 30. XX w. z ini-cjatywy francuskiego ministra obrony André Maginota (czytaj: andre mažinota). Jej długość wynosiła ponad 450 km, a tworzyło ją ponad 5,8 tys. bunkrów, schro-nów i stanowisk artyleryjskich. W podziemiach znajdo-wały się koszary i magazyny żywności, amunicji i ropy. Potężne betonowe forty miały stanowić skuteczną zapo-rę na wypadek niemieckiej inwazji. W 1940 r. wojska niemieckie obeszły jednak umocnienia od północy poprzez terytoria Belgii i Holandii (patrz: s. 20). Linia Maginota okazała się w praktyce bezużyteczna
„Dziwna wojna” na zachodzie Europy
Zakończenie działań wojennych na ziemiach polskich nie doprowadziło do końca wojny, która nabierała dalszego rozpędu. Na przełomie 1939 i 1940 r. Niemcy odbu-dowywali swój potencjał militarny. Produkowano sprzęt wojenny i amunicję, aby uzupełnić straty poniesione w cza-sie kampanii polskiej. W ten sposób III Rzesza przygoto-wywała się do podjęcia ofensywy przeciw Francji i Wielkiej Brytanii. Jednocześnie niemiecka marynarka wojenna ata-kowała alianckie statki na Morzu Północnym i Atlantyku.
Działania wojenne na silnie ufortyfikowanej granicy fran-cusko-niemieckiej były bardzo ograniczone i malo inten-sywne. Z tego powodu zwano je siedzącą wojną albo dziwną wojną”. Francuzi oddali Niemcom inicjatywę strategiczną, ponieważ mieli nadzieję, że nie zdołają oni przełamać potężnych fortyfikacji granicznych zwanych linią Maginota (czytaj: mažinota).
Wojna sowiecko-fińska
Kiedy na zachodzie Europy trwała dziwna wojna”, do zdobywania kolejnych terenów przystąpił sojusznik Nie-miec-ZSRS. Po wkroczeniu na ziemie polskie i podpisa-niu 28 września 1939 r. kolejnego porozumienia z III Rze-szą (patrz: s. 66) Związek Sowiecki w pierwszej kolejności zwrócił się ku Finlandii. Zażądał od niej oddania nadgra-nicznego pasa, co tłumaczył koniecznością zapewnienia lepszej obrony Leningradu, leżącego 30 km od granicy. Finowie nie ulegli presji, co doprowadziło w listopadzie 1939 r. do inwazji Armii Czerwonej na ich kraj. Fińsko–sowiecka wojna zimowa trwała do wiosny 1940 r. Mimo ogromnej dysproporcji sił i sprzętu nieliczne siły fińskie stawiały zdecydowany opór. Na niekorzyść agresorów dzia-łały m.in. trudne warunki terenowe oraz surowy klimat.
Po trzech miesiącach walk osamotnieni Finowie Bry-tyjczycy i Francuzi nie byli w stanie przyjść im ze skutecz ną pomocą w marcu 1940 r. podpisali traktat pokojo-wy. Finlandia została zmuszona do oddania ZSRS 10% swojego terytorium zachodniej Karelii, ale zachowała niepodległość. W reakcji na inwazję bezsilna Liga Naro-dów usunęła w grudniu 1939 r. ZSRS z grona państw członkowskich. W latach 1941-1944 Finowie w soju-szu z III Rzeszą próbowali odzyskać terytoria utracone na rzecz ZSRS w 1940 r.
Aneksja państw bałtyckich, Besarabii i Bukowiny
Już w październiku 1939 r. władze w Moskwie wymusiły na Litwie, Lotwie i Estonii zgodę na založenie baz armii sowieckiej na ich terytorium i na podpisanie traktatów o wzajemnej pomocy. Ponieważ państwa nadbałtyckie nie mogły liczyć na żadną pomoc zewnętrzną, zgodziły się na ten dyktat. Latem 1940 r. ZSRS rozpoczął okupację tych krajów, ustanowił tam podporządkowane sobie rzą dy. Zdelegalizowano dotychczasowe partie i aresztowano przywódców, a także politycznych działaczy litewskich, lotewskich i estońskich. W atmosferze terroru, pod nad-zorem NKWD i sowieckiej armii, odbyły się wybory do nowych władz. Zgromadzenia ludowe wybrane w ten spo-sób, składające się z komunistów, zwróciły się do Rady Najwyższej ZSRS z prośbą o przyłączenie do państwa sowieckiego. W sierpniu 1940 r. Litwa, Łotwa i Estonia weszły w skład ZSRS jako republiki sowieckie (litewska, lotewska, estońska). Tysiące mieszkańców tych terenów deportowano w głąb ZSRS.
W czerwcu 1940 r. Związek Sowiecki wymusił na Rumunii oddanie należącej do 1918 r. do Rosji -Besarabii (części Moldawii), z której stworzono sowiecką republikę mołdawską, a także północnej części Bukowi-ny, którą wcielono do sowieckiej republiki ukraińskiej. Na niekomunistycznych działaczy politycznych i społecz nych spadły brutalne represje. Wielu z nich zamordowano bądź zesłano do łagrów.
Agresja niemiecka na Danię i Norwegię
Wiosną 1940 r. Niemcy przystąpili do ofensywy na zacho-dzie Europy, aby zająć Danię i Norwegię - dwa kraje o znaczeniu strategicznym.
Najpierw w kwietniu z morza i powietrza uderzyli na neutralną Norwegię. Celem tej operacji było zdoby-cie kontroli nad portami umożliwiającymi prowadzenie działań przeciwko Wielkiej Brytanii na Atlantyku oraz zapewnienie dostaw szwedzkiej rudy żelaza, kluczowej dla niemieckiego przemysłu zbrojeniowego, a dostarczanej drogą morską przez norweski port w Narwiku. Wielka Brytania i Francja wysłały do Norwegii na pomoc swo je wojska, które do czerwca toczyły walki wokół portu i miasta Narwik. W czerwcu 1940 r. cała Norwegia zna-lazła się pod okupacją niemiecką.
Niemców wsparła norweska partia faszystowska. Kie-rowal nią Vidkun Quisling (1887-1945). Jego nazwisko stało się w całej Europie synonimem zdrajcy i kolaboranta.
Aby utrzymać linie komunikacyjne z oddziałami walczącymi w Norwegii, Niemcy w kwietniu 1940 r. wkroczyli także do neutralnej Danii. Tamtejsza armia nie wierzyła w możliwość stawienia skutecznego oporu, więc nie podjęła próby obrony, a Niemcy zajęli cały kraj w jeden dzień.
Atak na Francję
Przed zakończeniem walk o Norwegię 10 maja 1940 г. wojska niemieckie rozpoczęły ofensywę lądową przeciwko Francji. Tak jak podczas I wojny światowej, niemieckie dowództwo chciało uniknąć przełamywania fortyfikacji granicznych i postanowiło obejść linię Maginota od pół-nocy. W tym celu złamano neutralność Belgii, Holandii i Luksemburga. Aby zmusić rząd holenderski do kapitula-cji. Luftwaffe (niemieckie lotnictwo) zbombardowało Rot-terdam. Terytorium Holandii zostało zajęte w ciągu trzech dni. Śmiały atak wojsk pancernych, które niepostrzeżenie przejechały przez Ardeny i wyszły na tyły wojsk alianckich, przeciął ugrupowania obronne wojsk brytyjskich i fran-cuskich. Siły brytyjskie, przybyłe do północnej Francji na pomoc sojusznikom we wrześniu 1939 r. i odcięte od głównego zgrupowania wojsk francuskich, wycofały się do portu w Dunkierce, skąd pod bombami niemieckich samolotów ewakuowano je na Wyspy Brytyjskie.
Kapitulacja Francji
Francja dysponowała liczną i dobrze wyposażoną armią (także w broń pancerną), jednak jej dowódcy holdowali przestarzałej doktrynie wojennej, zbyt dużą wagę przy-wiązywali do fortyfikacji i nie rozumieli zasad nowoczes nej wojny manewrowej. Podobnie jak podczas kampanii w Polsce, we Francji również sprawdziła się niemiecka koncepcja wojny błyskawicznej. Armie francuskie nie były w stanie zatrzymać impetu uderzeń niemieckich jednostek pancernych i zmotoryzowanych, wspieranych przez lotnictwo. Szybko spadło morale francuskich żoł-nierzy, którzy nie wierzyli w zwycięstwo w wojnie, więc nie stawili zdecydowanego oporu agresorom. W rezultacie wojska niemieckie wkroczyły 14 czerwca 1940 r. do Pary-ża, a osiem dni później 22 czerwca w Compiègne pełnomocnicy rządu francuskiego podpisali zawieszenie broni. W ciągu trzech tygodni walk wojska niemieckie wzięły milion jeńców.
Druzgocąca i niespodziewana klęska Francji wywołała we francuskim społeczeństwie szok i poczucie głębokiej frustracji. Północna część kraju z Paryżem znalazła się pod okupacją niemiecką. Na południu utworzono tzw. strefę wolną, w której funkcjonował rząd francuski z siedzibą w Vichy (czytaj: wiszi; dlatego nazywano go rządem Vichy), zależny od Niemców i z nimi współpracujący. Na jego czele stanął Philippe Pétain (czytaj: filip petę, 1856-1951)-bohater I wojny światowej.
Grupa francuskich żołnierzy i oficerów na czele z gen. Charles’em de Gaulle’em (czytaj: szarlem de golem) nie zaakceptowała współpracy z Niemcami, prze-prawiła się do Wielkiej Brytanii, gdzie w czerwcu 1940 r. utworzyła Komitet Wolnej Francji.
CHARLES DE GAULLE
(1890-1970)
Francuski wojskowy i poli-tyk. Jako mlody oficer brał udział w I wojnie światowej. Wlatach 30. postulował mo dernizację armii francuskiej, m.in. domagał się jednostek zdolnych do przeprowadze-nia szybkich manewrów. Nie znalazł jednak posłuchu sztabowców. Po klęsce Francji w 1940 r. postanowił kontynuować walkę z Niemcami u boku Brytyjczyków. Był przywódcą Komitetu Wolnej Francji z siedzibą w Londynie. Stamtąd przez radio, w codziennych audy cjach, wzywał rodaków do stawiania oporu niemieckim okupantom i kontynuowania walki w sojuszu z Wielką Brytanią. Pod koniec II wojny światowej pełnił funkcję tymczasowego prezydenta Francji. Po 1945 r. był jed-nym z inicjatorów procesu integracji europejskiej (patrz: temat 23). W latach 1958-1969 piastował urząd prezy denta Francji. Był znany ze swojej głębokiej religijności i sympatii dla Polski.
Bitwa o Anglię
Po pokonaniu Francji Hitler osiągnął apogeum popu-larności w Niemczech. Ostatnim ważnym strategicznie punktem oporu pozostała Wielka Brytania. Z. Wysp Bry-tyjskich można było przygotować desant wojska na kon-tynent, co oznaczałoby dla Niemiec wojnę na dwa fronty w razie konfliktu z ZSRS. Zagrożeniem dla Niemiec była także potężna brytyjska flota. W tej sytuacji Hitler wysto-sował do Wielkiej Brytanii propozycję zawarcia pokoju. Jednak Winston Churchill (czytaj: linston czerczil; patrz: ramka s. 22), premier Wielkiej Brytanii, postanowił wraz z oddziałami złożonymi z sojuszników, którzy przedostali się na Wyspy Brytyjskie (m.in. z Polski, Francji. Holandii. Czechosłowacji i Norwegii), kontynuować wojnę.
Wobec tego Niemcy przystąpiły do przygotowań do inwazji na Wyspy Brytyjskie. Warunkiem jej powodzenia było zdobycie panowania w powietrzu, co umożliwiłoby przeprowadzenie desantu z morza. Od sierpnia do paż-dziernika 1940 r. trwała powietrzna bitwa o Anglię. Była to ogromna operacja lotnicza, podczas której niemieckie samoloty bombardowały cele na Wyspach Brytyjskich -lotniska, magazyny, zakłady przemysłowe, porty, stanowi-ska obrony przeciwlotniczej, miasta (m.in. Londyn bom-bardowano co noc przez ponad dwa miesiące). Jednak brytyjskim lotnikom z Królewskich Sił Powietrznych (Royal Air Force, RAF), wspieranym przez sojuszników (m.in. przez polskich pilotów), udało się powstrzymać napór Niemców i obronić przestrzeń powietrzną nad Anglią. Do sukcesów RAF przyczynił się nowy wynala zek radar, umożliwiający wczesne wykrywanie nadla tujących samolotów wroga. Dodatkowo warunki jesien ne utrudniały Niemcom prowadzenie lotów bojowych i zmniejszały szanse na powodzenie ewentualnej akcji desantowej. W rezultacie we wrześniu 1940 r. Hitler uostal zmuszony do odłożenia planów inwazji na Wyspy Brytyj skie, choć niemieckie naloty trwały jeszcze do październi ka. Było to pierwsze niepowodzenie Niemiec w realizaci doktryny wojny błyskawicznej.
WINSTON CHURCHILL (1874-1965)
Brytyjski wojskowy, poli tyki pisarz, wywodzący się zarystokratycznej rodziny. W latach 30., jako członek opozycji, sprzeciwiał się polityce ustępstw wobec hitlerowskich Niemiec. W maju 1940 r. stanął na czele rządu jedności naro dowej, gdy Wielka Brytania znalazła się na krawędzi klęski. Zapowiedział, że Brytyjczyków czekają „pot, krew i łzy”. Płomiennymi mowami oraz wiarą w osta teczny sukces zdołał zmobilizować społeczeństwo do dalszego oporu. Wielkiej Brytanii pod przywodz twem Churchilla udało się wytrwać w samotnej walce z Niemcami, dopóki do wojny nie przystąpiły Stany Zjednoczone i ZSRS, oraz doprowadzić ją do zwycię skiego końca. Tuż po zakończeniu wojny, latem 1945, Churchill przegrał jednak wybory parlamentarne. Został uhonorowany m.in. Literacką Nagrodą Nobla. Podob no nigdy nie jechal autobusem i codziennie raczył się cygarami i whisky. W plebiscycie BBC. z 2002 r. uznano go za Brytyjczyka wszech czasów. Na zdjęciu premier po kazujący literę „V” od victory, czyli zwycięstwo. Churchill spopularyzował ten symbol na całym świecie.
Bitwa o Atlantyk
Równolegle do lądowych działań wojennych w Europie na morzu trwała bitwa o Atlantyk. Jej nasilenie przypadło na okres od polowy 1940 r. do połowy 1943 c. W jej trake cie niemieckie okręty podwodne, operujące w tzw. wil czych stadach, wspierane także przez rajdy pancerników z baz we Francji i Norwegii, usiłowały przerwać dostawy do Wielkiej Brytanii, a po 1941 także do ZSRS. Nie mieckie okręty podwodne dalekiego zasięgu operowały m.in. u wybrzeży Stanów Zjednoczonych i Brazylii oraz na Morzu Karaibskim. Alianci zaczęli jednak organizo wać konwoje statków handlowych pod osłoną okrętów marynarki wojennej, patrolować ocean a powietrza, wyko rzystywać sonar i radar do wykrywania okrętów podwod nych. Spowodowało to w połowie 1943 z ogromne straty niemieckiej flory podwodnej i doprowadziło do znacznego ograniczenia przez nią aktywności na Atlantyku.
Pakt trzech
Po zagarnięciu Besarabii przez ZSRS Hitler musiał zapew nić sobie dostawy ropy naftowej z Rumunii, kluczowe dla kontynuowania wojny, Doprowadził w sierpniu 1940 г. do tzw. arbitražu wiedeńskiego, w wyniku którego Węgry odzyskały część Transylwanii (Siedmiogrodu), utraconej w 1920 r. Rumunia została zmuszona do oddania Bulgarii części Dobrudży. Węgry, Rumunia i Bulgaria stały się sojusznikami Niemiec, gdyż liczyły, że to Hitler wygra toczącą się wojnę i dzięki temu uzyskają zdobycze teryto-rialne kosztem swoich sąsiadów.
Po zwycięskiej kampanii w Europie Zachodniej i pod-czas trwania bitwy o Anglię we wrześniu 1940 r. Niemcy, Włochy i Japonia zawarły tzw. pakt trzech. Uczestnicy sojuszu byli potocznie zwani państwami Osi. Te państwa zobowiązały się do udzielania sobie nawzajem politycz-nego, wojskowego i gospodarczego wsparcia w polityce podbojów. Dwa miesiące później do paktu dołączyły Węgry, Słowacja i Rumunia, a w marcu 1941 r. - Bulga-ria. W Jugosławii, która zadeklarowała początkowo swój akces do paktu trzech, doszło do wojskowego przewro-tu, w wyniku którego władzę objęli przeciwnicy sojuszu 2 paristwami Osi.
Sytuacja na Bałkanach i działania wojenne w Afryce Północnej
Na przełomie 1940 i 1941 r. Niemcy skoncentrowa-li swoją uwagę na Balkanach i rejonie Morza Śród-ziemnego. Pod koniec kampanii francuskiej w 1940 r. do wojny przyłączyły się Włochy. Mussolini liczył na szybkie i łatwe zwycięstwo, co umożliwiłoby stworze-nie włoskiego imperium w basenie Morza Śródziemnego. We wrześniu 1940 r. Włosi ze swojej kolonii w Libii zaatakowali brytyjski Egipt. Ich celem było opanowanie rejonu Kanału Sueskiego, drogi wodnej o kluczowym znaczeniu dla łączności Wielkiej Brytanii z jej azjatyc-kimi i afrykańskimi koloniami. Siły brytyjskie, choć pięciokrotnie mniej liczne od włoskich, zdołały jednak przeprowadzić skuteczne przeciwuderzenie. Do czerw-ca 1941 r. zajęły włoskie posiadłości Somaliç i Etio-pię, a na zachodzie - fragment Libii z twierdzą Tobruk. Porażka wojsk włoskich zmusiła Hitlera do wysłania im na pomoc do Afryki Północnej w lutym 1941 r. Kor-pusu Afrykańskiego (niem. Afrika Korps), pod dowódz-twem gen. Erwina Rommla (nazywanego lisem pustyni; 1891-1944), wybitnego niemieckiego dowódcy. Za swój kunszt w dowodzeniu był on szanowany również przez swoich militarnych przeciwników.
Drugim kierunkiem ekspansji stał się Półwysep Bał-kański. Także tutaj Włochy potrzebowały wsparcia swego sojusznika. W październiku 1940 r. zaatakowały Grecję. związaną sojuszem z Wielką Brytanią, jednak ponosiły klęskę za klęską, a wojska greckie zajęły i należącej do Wloch Albanii. Aby nie dopuścić do kompromitującej porażki sojusznika, w kwietniu 1941 r. wojska niemieckie wkroczyły do Jugosławii. Niemcy utworzyli tam mario-netkowe Niezależne Państwo Chorwackie. W rozbiorze pozostałych ziem Jugosławii wzięły udział także Włochy. Węgry, Rumunia i Bulgaria. Następnie wojska niemiec-kie uderzyły na Grecję, którą opanowały w kilka dni -wyparly stamtąd Brytyjczyków. Zakończeniem tej kam-panii było brawurowe opanowanie Krety w maju 1941 z. przez niemieckie wojska spadochronowe, współdziałające z lotnictwem i marynarką. W ten sposób cała południo wo-wschodnia Europa znalazła się pod kontrolą Niemiec. Władze jugosłowiańskie i greckie udały się na emigrację do Londynu.